1. Wstęp

Przed wszystkim, dobry wieczór!

    Po długich rozterkach, namysłach oraz zwątpieniach doszłam do wniosku, że blog, w obecnych czasach jest całkiem niezłą formą prezentowania reportaży zdjęciowych, większej ilości wykonanych podczas sesji zdjęć oraz możliwością podzielenia się spostrzeżeniami z,przed,po sesyjnych. Wobec czego postanowiłam i owego założyć, ale tylko ze względu na chęć nawiązania bliższego kontaktu z wami moi Kochani! Moi obserwatorzy, fani, bądź też przyszli fajni :), od teraz także czytelnicy, koledzy i przyjaciele.
    Chciałabym aby ten blog stanowił część mojego portfolio oraz zmotywował mnie do systematycznej pracy ze zdjęciami, z klientami a przede wszystkim pracy nad sobą i moimi pracami.
Bo należy tutaj wspomnieć, że ostatnimi czasy jestem fotograficznym leniem i należy mi się wielki kopniak w d***! Ale z tym koniec! Szkolę się, czytam, próbuję, tworzę, działam! I do takie części mnie was zapraszam. Zaglądajcie, śledźcie, polecacie znajomym, obserwujcie i komentujcie. Z czasem na pewno dzięki waszej obecności będą rodziły mi się w głowie różne, ciekawe bądź też mniej ciekawe pomysły, z których wy także będziecie mogli skorzystać. :)
   Dla chętnych mogę także spróbować tworzyć krótkie "porady" o tym i o tamtym, zależy czego chcielibyście się wy sami dowiedzieć. :) Chyba, ze sama wpadnę na genialną rzecz, którą chciałabym podzielić się z innymi, ale z tym u mnie ostatnio kiepsko... No chyba, że chodzi o konie, ale nie o tym tu będzie mowa. Ale skoro już nawiązałam, to chciałabym bardzo w końcu połączyć te moje dwie największe pasje i zaczął fotografować konie, jeźdźców, jeźdźców na koniach, pod końmi, obok... Wobec czego jeżeli ktoś miałby jakieś ciekawe pomysły, chęci i cierpliwość dla mojej nauki to zapraszam do zgłaszania się!
   To już dość na dzisiejszy wieczór moich wywodów. Wrzucam pierwsze zdjęcie na dobry początek i zostawiam was z nim do następnej (już mam nadzieję) fotorelacji!

ps. Hmm... A dlaczego "fotografia artystyczna"? Czasem mniej, czasem bardziej artystyczna ta moja fotografia, ale jednak w głębi duszy czuję się bardziej twórcą niż dokumentatorem, znacznie wolę zwiewne kadry od pozowanych ujęć. Lubię zabawić się w niemożliwe i złapać ułamki chwili w kadr. Wobec czego i dążyć będę do tego mojego wymarzonego,własnego "artystycznego" stylu! Bo to właśnie takie zdjęcia, sprawiły że robię to co robię już tyle lat. :)

   Pozdrawiam i buziaki, 
Karolina :)


Komentarze

Popularne posty